wtorek, 30 września 2014

Agatha Christie "Wczesne sprawy Poirota"

Agatha Christie
"Wczesne sprawy Poirota"
304 strony
Uprzedzam lojanie, że poniższy wpis jest tylko dla wytrwałych :). Zasmakowałam w opowiadaniach i pani Christie przygotowała dla mnie nie lada ucztę.

Tym razem przeżyłam z Herkulesem Poirot aż 18 różnych historii, nie muszę dodawać że zakończonych sukcesem. A filmowo mogłam sobie poużywać, bowiem na podstawie aż 15 nakręcono filmy!

Opowiadanie jest doskonałą formą dla ludzi nie dysponujących nadmiarem czasu, a mających problemy z cierpliwym doczekaniem zakończenia. Tu historia raz-dwa się toczy i błyskawicznie kończy i wcale, a wcale mi to nie przeszkadzało :).

Prezentację zatem czas rozpocząć:

Zabójstwo na Balu Zwycięstwa.  
Poirot i Hastings imprezują na balu :)

Inspektor Japp zwraca się o pomoc do Herkulesa Poirot w sprawie związanej z tajemniczym morderstwem na Balu Zwycięstwa. Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że był to bal kostiumowy, więc trudno mieć pewność, czy widziana osoba była naprawdę tą, za którą się podawała. Ginie Lord Cronshaw, a następnego dnia okazuje się, że jego narzeczona Coco Courtney przedawkowała narkotyki.
Grupa, z którą Cornshaw był na balu ubrana byla w pasujące do siebie kostiumy reprezentujące postacie z Comedia dell'arte - był tam więc Harlekin, Pierrot i reszta zgrai :). Kostiumy były wiernymi kopiami strojów jakie miały na sobie drogocenne porcelanowe figurki i właśnie w detalu odzieżowym, a dokładnie pomponie Poirot znajduje ślad, który doprowadzi do znalezienia mordercy.
W filmie Poirot jest jednym z gości balu, więc w sprawę angażuje się niejako automatycznie. Co do zabawnych momentów to polecam dokładne prześledzenie wizyty Poirota w rozgłośni radiowej i jego udzielenie głosu w jednej z audycji :).

Przygoda kucharki z Clapham.

Hastings i Poirot podczas
wyprawy na wieś :)
Hercule Poirot otrzymuje nietypowe jak dla niego zadanie. Nie jest to sprawa waga państwowej ani historia zapierająca dech w piersiach. Niejaka pani Todd prosi go o odszukanie zaginionej kucharki, która bez powiadomienia opuściła pracę. Wszystko wygląda na przygotowane z góry odejście, gdyż niebawem pojawia się kurier pod odbiór spakowanego kufra z dobytkiem kucharki.
Początkowo niechętny Poirot zaczyna węszyć i z każdą chwilą okazuje się, że sprawa jest bardziej skomplikowana niż mogły na to wskazywać poszlaki. Czy możliwe, że jednak będzie to sprawa wielkiego formatu?
W filmie Poirot musi udać się na poszukiwania zaginionej kucharki, wyrusza z Hastingsem na wieś, a dla takiego mieszczucha jak Herkules ceniącego sobie wygodę będzie to nie lada wyprawa :).

Zagadka z Kornwalii.
Hastings, Poirot i Japp dyskutują na
kornwalijskim targu
Tym razem do Poirota przybywa niejaka pani Pengelley i mocno zestresowana w końcu wyrzuca z siebie, że obawia się iż jej mąż od pewnego czasu ją podtruwa. Herkules stara się znaleźć motyw, okazuje się, że to nie ewentualne pieniądze ale wolna ręka - po śmierci żony pan Pengelley mógłby się związać ze swoją młodą pracownicą. Poirot obiecuje zająć się sprawą i postanawia odwiedzić swoją nową klientkę następnego dnia. Jakimż zaskoczeniem dla niego jest informacja, że pani Pengelley umiera na krótko przed jego przyjazdem.
Poirotowi wystarczy wnikliwa obserwacja i czas, by rozwikłać zagadkę. Tym razem polegał na niezawodnym zjawisku panującym w maleńkich miasteczkach - plotki nikomu nie pozwolą na spokój.
W filmie mina Hastingsa, który spotyka recepcjonistę pana Pangelley'a - bezcenna :).


Przygoda Johnniego Waverly.
Hastings, Ada Waverly, Poirot,
Markus Waverly
Rodzina Wavelry dostaje od pewnego czasu anonimowe pogróżki nakazujące im trzymać się na baczności - ktoś chce porwać ich 3-letniego synka. Pan domu sprowadza Poirota i wspólnie ze Scotland Yardem podejmują wszystkie środki ostrożności, aby do porwania nie doszło. Podczas pobytu w rezydencji Wavelry Poirot dostrzega, że dni świetności domostwo ma dawno za sobą. Nawet serwowane posiłki są nadzwyczaj skromne i da się zauważyć, że szuka się tam oszczędności w wielu kwestiach.
Pomimo zespolonych wysiłków mały Johnnie zostaje porwany zgodnie z informacjami z anonimów. I jak to bywa w przypadku porwań - został ustalony wysoki okup. Na szczęście dla Poirota nie ma spraw nie do rozwiązania.
W ekranizacji Poirot w swoich niezwykle eleganckich lakierkach musi pokonać kawał drogi pieszo, gdyż Hastingsowi na środku wiejskiej drogi psuje się samochód. Nieskazitelna elegancja Herkulesa skutkuje odciskami :).

Podwójny dowód.
Herkules Poirot i hrabina Vera Rossakoff
Tym razem Poirot został poproszony przez Marcusa Hardmana - kolekcjonera antyków w tym niezwykle drogiej biżuterii - o pomoc w ujęciu złodzieja. Urządzając w swoim domu przyjęcie herbaciane połączone z prezentacją średniowiecznych klejnotów, gospodarz nie spodziewał się, że zostanie okradziony.
Przy sforsowanym sejfie znaleziono 2 dowody wskazujące na złodzieja, jednak aż 2 dowody wydały się podejrzane - ktoś na siłę chciał odwrócić uwagę od faktycznego sprawcy.
W filmie mamy przyjemność obserwować fascynację Poirota pochodzącą z Rosji hrabiną. To właśnie w tym opowiadaniu spotykają się po raz pierwszy. Jest nią niezwykle zauroczony, a z lektury innych powieści wiemy, że pozostała ona w jego sercu na długo.

Król trefl.
Poirot i Hastings przemierzają
odległość między domem Reedburna,
a domem Oglanderów
Grająca w brydża rodzina Oglanderów doświadcza niebywałych można powiedzieć odwiedzin - przez drzwi prowadzące do ogrodu wpada kobieta w poplamionej krwią sukni, wykrzykuje słowo morderstwo i pada zemdlona. Okazuje się, że owa niewiasta to wielkiej sławy tancerka Valerie Saintclair, w sąsiednim domu dokonano zabójstwa Henrye'go Reedburna - teatralnego impresario i wina pada na Valerie. Do Poirota zgłasza się książę Paul z Mourani i prosi o wyjaśnienie sprawy, ma zamiar niedługo poślubić Valerie i taki skandal jest zupełnie zbędny. Poza tym wierzy, że narzeczona jest niewinna.
W filmie z Valerie zrobiono znaną aktorkę.


Dziedzictwo Lemesurierów.
Tym razem Poirotowi przyjdzie się zmierzyć z rzeczą niebywałą, mianowicie klątwą jaką zostali obciążeni pierworodni synowi należący do rodu Lemesurierów. O niebywałej przypadłości rodzinnej opowiada Poirotowi i Hastingsowi kapitan Vincent Lemesurier i... następnego dnia ginie. Do Herkulesa zgłasza się wdowa, która co prawda w klątwę absolutnie nie wierzy, ale po ostatnich wydarzeniach zaczęła się bać o życie starszego syna.

Zagubiona kopalnia.
Pan Pearson i Poirot w jaskini
opiumowców
To dopiero historia na miarę dobrego filmu sensacyjnego. Poirot opowiada Hastingsowi w jaki sposób stał się posiadaczem pewnej liczby udziałów Kopalni Burma. Historia doprawdy mrożąca krew w żyłach - zaginiony sprzedawca z Chin, podejrzany pracownik banku, dyrektor tegoż banku ciągnący Poirota po przybytkach, w których czas spędzają ludzie uzależnieni od opium. A w tym wszystkim dzielny detektyw, który w ramach uznania za dobrze wykonaną pracę stał się współudziałowcem kopalni.


Ekspres do Plymuth.
Flossie Halliday i pokojówka Jane
Flossie Halliday jest córką bogatego Ebnezera Halliday i prawie rozwódką. Jedynaczka, rozpieszczana przez ojca zosstaje znaleziona martwa w pociągu jadącym do Plymuth. Giną jej cenne klejnoty, a towarzysząca jej pokojówka Jane opowiada historię, jak to jej pani kazała jej wysiąść na stacji w Bristolu i czekać na powrót.
Sprawa wydaje się prosta - morderstwo na tle rabunkowym. Jednak Halliday prosi Poirota o pomoc w ujęciu sprawcy i wymierzeniu sprawiedliwości. Poirot lubujący się w szczegółach zabiera się za sprawę, bo właśnie za dużo i zbyt dokładnych informacji go niepokoi.
Na kanwie tego opowiadania w parę lat później powstała powieść "Zagadka Błękitnego Ekspresu"

Bombonierka.
Virginie Mesnard i młodziutki Poirot
jeszcze w Brukseli
Na chwilę przenosimy się w przeszłość do czasów, kiedy Poirot był młodziutkim pracownikiem belgijskiej policji. Herkules stara się rozwiązać tajemnicę śmierci Paula Déroulard - polityka o mocno anty katolickim nastawieniu, który ma szansę zostać premierem. Ot właśnie szansę miał, bo ktoś zatroszczył się o to, by tak groźną osobę zlikwidować. Na dodatek najwyraźniej ulubione czekoladki ofiary miały coś wspólnego z jego śmiercią.
Film był przeuroczy! Poirot młodziutki dzielnie prowadzi śledztwo w Brukseli. Poznajemy jego pierwszą wielką miłość i dowiadujemy się skąd się wzięła piękna ozdoba noszona później stałe przez Herkulesa - srebrna broszka do butonierki, w której Poirot zawsze ma świeże kwiatuszki. Końcowa scena - niezwykle wzruszająca...

Projekt okrętu podwodnego.
W środku nocy Poirot zostaje wezwany do rezydencji Lorda Alloway'a, który to stoi na czele ministerstwa obrony i jest potencjalnym przyszłym premierem. Sprawa jest wagi państwowej - zaginęły plany nowego modelu łodzi podwodnej, byłoby katastrofą gdyby dostały się w ręce szpiegów działających na szkodę Anglii.
Poirot zaczyna dyskretnie przesłuchiwać spędzających w rezydencji Lorda gości i z każdą historią wydaje mu się wręcz nieprawdopodobne, aby kradzieży dokonał ktoś spoza towarzystwa. Musi poskładać wszystkie kawałki zawiłej układanki by ocalić bezcenne plany.
Opowiadanie posłużyło niemal za kalkę późniejszego zatytułowanego "Niewiarygodna kradzież", które czytelnik może znaleźć w zbiorze "Morderstwo w zaułku".

Mieszkanie na trzecim piętrze.
Poirot i inspektor Japp
w tle Pat, Donovan i Mildred
Czwórka przyjaciół wraca z przedstawienia do mieszkania Patrici Garnett. Roztargniona gospodyni zauważa, że nie ma klucza do drzwi i grupa nie będzie miała jak wejść do domu. Z pomocą przychodzą mężczyźni  - Donovan i Jimmy i wpadają na pomysł dostania się do mieszkania za pośrednictwem windy do węgla. Mylą mieszkania i lądują piętro niżej. Okazuje się, że w mieszkaniu leży martwa kobieta - Pani Grant.
Do śledztwa dołącza Poirot, jako że tajemnicze zabójstwo ma miejsce w jego bloku. Razem z Jappem znajdują wskazówki, które mają jedynie zmylić przedstawicieli prawa i odciągnąć uwagę od prawdziwego podejrzanego.
W filmie Poirot nabawił się paskudnego przeziębienia i był niezwykle zrzędliwy. Razem z Hastingsem wybrał się na przedstawienie do teatru, gdzie próbował wytypować mordercę w oglądanej sztuce - przezabawna historia :).

Podwójna wina.
Poirot i Hastings przed sklepem
Elizabeth Penn
Po raz kolejny Poirot próbuje odpocząć i wyciszyć swój umysł. Tym razem udaje się z Hastingsem na wybrzeże Davon. Po kilku dniach odpoczynku detektyw otrzymuje błagalny list od z prośbą o pomoc. I właśnie w drodze do Charlock Bay spotyka młodziutką Mary Durrant pracującą dla ciotki doskonale znającej się na antykach. Mary wiezie bardzo cenne miniatury na sprzedaż i w trakcie podróży zostaje okradziona. Poirot podejmuje się odzyskania skradzionych przedmiotów, a podejrzenia padają na dziwnie zachowującego się mężczyznę  - dziwnie według Poirota, bowiem młodzieniec ów próbuje właśnie zapuścić wąsy :).
Filmowo wątek człowieka z lichymi wąsami został poszerzony i dzięki temu widz mógł obejrzeć samochodowy pościg.

Tajemnica Market Basing.
Japp, Poirot i Hastings spędzają uroczo weekend na wsi. Delektując się niedzielnym śniadaniem Japp wcześniej rozpoznany jako szycha ze Scotland Yardu zostaje poproszony przez lokalnego policjanta o pomoc w rozwikłaniu sprawy. Niejaki Walter Protheroe został znaleziony martwy w swej sypialni. Wszystko wskazuje na samobójstwo, jednak zmarły trzyma broń w złej ręce. Poirot i jego nieoceniony nos wkraczają do akcji.
Historia owa została przerobiona potem na opowiadanie "Morderstwo w zaułku" wchodzące w skład zbioru 4 opowiadań o tym samym tytule. O ile osoby dramatu się zmieniły, wskazówki i główny motyw pozostały bez zmian.

Gniazdo os.
Claude Langton, Molly Deane i
fragment Johna Harrisona :)
Poirot postanawia w tej historii zapobiec ewentualnemu morderstwu. Sprawa kręci się wokół zazdrości o kobietę Molly Deane. Molly była zaręczona z Johnem, lecz odeszła od niego i związała się z Claudem. A pretekstem do uruchomienia niecnego planu jest nastręczające trudności gniazdo os znajdujące się na terenie posiadłości Harissona. Osy ma tępić Langton, zamiast benzyny idzie w ruch duża ilość cyjanku potasu zamiast wcześniej stosowanej benzyny tępiącej owady.
Jakiej zbrodni chce Poirot zapobiec i czy mu się uda - musicie koniecznie się sami przekonać i przeczytać to opowiadanie.



Dama z woalką.
nie zdradzę kto jest kto, żeby nie psuć
lektury :)
Lady Millicent Castle Vaughan, niezwykłej urody młoda dama zjawia się u Poirota i prosi o pomoc. Początkowo skrywa swą twarz, gdyż w grę wchodzi jej reputacja - dama ma w niedługim czasie poślubić wpływowego arystokratę. Skandal jest jej zupełnie nie na rękę, a właśnie ktoś ją szantażuje. Wiadomo kto, ale Lady Millicent nie dysponuje tak dużą kwotą, aby odzyskać kompromitujący list. Szantażysta na domiar złego ukrył dokument w chińskim pudełeczku-łamigłówce i schował w swoim domu w Wimbledonie. Poirot rusza z odsieczą, bu uratować godność młodej damy.


Na pełnym morzu.
czyżby nowa zastępczyni
Hastingsa?
Poirot w drodze - tym razem płynie statkiem do Egiptu. Jak zwykle na takim środku lokomocji spotyka się różnorakie towarzystwo. Niewątpliwie ciekawymi postaciami jest nietypowe małżeństwo Clappertonów, ich nietypowość polega głównie na tym, że żona wybitnie mężem swym pomiata i to publicznie, bez żadnych zahamowań.
Dwie młode i sympatyczne dziewoje - Kitty i Pamela zaplanowały umilić życie biednemu kapitanowi Clappertonowi i dotrzymują mu często towarzystwa. Podczas postoju w Aleksandrii pani Clapperton wyraźnie daję mężowi znać, że nie ma absolutnie ochoty opuszczać swojej kajuty, a zwiedzanie ją zupełnie nie interesuje. Wszyscy z gości udają się na ląd, po powrocie odkrywają, że kobieta leży w swoim łóżku martwa.
Poirot swoim zwyczajem zgarnia wieczorem pasażerów do salonu. Tam z pomocą lalki występującej w przedstawieniu brzuchomówcy odkrywa prawdę.

Co masz w swoim ogródeczku?
Poirot z przyjaciółmi na wystawie
kwiatów
Poirot dostaje bardzo zawikłany w treści list zawierający prośbę o pomoc. Próbując się skontaktować z adresatką dowiaduje się, że ta zmarła nagle. Sprawa jest bardzo kryminalna, gdyż pani Barrowby zmarła na wskutek zatrucia strychniną. W domu z nią przebywali siostrzenica z mężem i każdy jadł to samo. Skąd więc ta nieoczekiwana śmierć?
W filmie Herkules Poirot dostępuje niebywalego zaszczytu - jeden z gatunków kwiatów ma zostać nazwany jego imieniem. Radość swą dzieli z najlepszymi przyjaciółmi.




Muszę przyznać, że przy tej lekturze bawiłam się wybornie. Całość niewątpliwie umilała często przewijająca się postać Hastingsa. I choć niektóre z pomysłów pani Christie były mi już znane z innych jej książek, nie żałuję ani chwilki spędzonej nad lekturą tejże.

Wyzwania: Pod hasłemPrzeczytam tyle ile mam wzrostuNa tropie Agathy.

Mary Higgins Clark "Sen o nożu"

Mary Higgins Clark
"Sen o nożu"
245 stron
Czy to możliwie, że drzemią w tobie więcej niż jedna osobowość? I w zależności od tego, czego w życiu doświadczasz uruchamia się zupełnie inna strona ciebie samej. Mechanizm obronny? Zdecydowanie można tak powiedzieć przyglądając się życiu Laurie Kenyon.

Laurie jako mała dziewczynka została uprowadzona spod własnego domu i przez 2 lata więziona przez parę Bic'a i Opal. Gdy stała się niebezpieczna dla pary oszustów - jako większa dziewczynka już coraz więcej przecież pamiętała - podrzucili ją z powrotem. To czego przez te lata w niewoli doświadczało zaowocowało absolutnym wymazaniem tego mrocznego okresu z pamięci. Laurie zaczęła żyć, jakby nic się nie wydarzyło.

Sara  - starsza siostra Laurie - obiecała sobie już jaki dziecko, że jeśli ukochana siostrzyczka wróci do domu ona się już zawsze będzie nią opiekowała i nie pozwoli, żeby jej się coś złego przydarzyło. Mijają lata, rodzice dziewczyn giną w tragicznym wypadku co uruchamia w Laurie włączenie systemu obronnego - coraz więcej osobowości zaczyna dominować ją. Być może wszystko dałoby się wyleczyć, gdyby nie tragiczna śmierć jednego z wykładowców Laurie. Został zamordowany przy użyciu noża, który nie tyle był w posiadaniu Laurie, ale był również tematem prześladującego ją od lat koszmarnego snu.

Czy ktoś próbuje Laurie wrobić? Komu zależy na śmierci profesora? Czy Laurie jako dorosła kobieta może zaszkodzić swoim oprawcom z przeszłości? Sara postanawia stanąć w obronie siostry i zrobić wszystko, by prawda wyszła na jaw. Nawet jeśli prawda okaże się okrutna.



Ciężka to była dla mnie lektura ze względu na przewijający się temat wykorzystanego dziecka. Postanowiłam się zatem skupić na kwestii rozszczepienia osobowości i niesamowitych wydarzeń będących tego efektem. Wysiłki lekarzy, by pomóc Laurie za wszelką cenę wrócić do zdrowia i ich gotowość na niebywałe odkrycia jest godna uznania. I niebywała miłość siostry - za wszelką cenę postanowiła dotrzymać danego słowa i opiekować się młodszą siostrą mimo wszystko. Lektura szybka, momentami przyprawiająca o gęsią skórkę z elementami dużej dawki zaskoczenia i tryumfującą sprawiedliwością.

Wyzwania: Grunt to okładkaCzytam literaturę amerykańskąPrzeczytamm tyle ile mam wzrostu.

poniedziałek, 29 września 2014

Boris Akunin "Diamentowa karoca 2. Między wierszami."

Boris Akunin
"Diamentowa karoca 2.
Między wierszami."
544 strony
Martwi mnie fakt, że coś się kończy - dzień, tydzień, miesiąc czy czyjeś przygody. Tutaj Akunin mnie troszkę podszedł, bo wydany jako ostatni tom przygód Erasta Fandorina wcale nie jest końcem historii, a wręcz przeciwnie autor przenosi nas w czasie i lądujemy prawie przy początkach jego kariery. Ten kto czytał już kilka części o Fandorinie wie, że miał on przerwę w czasie której przebywał w Japonii. W końcu czytelnik może wypełnić sobie powstałą lukę w życiorysie tego młodego detektywa.

Fandorin ląduję w Jokohamie w 1878 roku na placówce dyplomatycznej i od razu wpada na ślad przestępstwa - ktoś zabił rosyjskiego kapitana statku. Zrozpaczona córka prosi o pomoc, nie ma się wszak do kogo zwrócić. Erast już po zejściu ze statku przeżywa szok, nie tak sobie słynną Japonię przecież wyobrażał. On sam zresztą rzuca się mocno w oczy, każdy widzi przecież że to nie człowiek stąd :).

To co mi Akunin zafundował w tym tomie przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania! Autor jako znawca wschodniej kultury w piękny sposób przeniósł mnie w japońskie realia pełne buddyjskich nawiązań, wojowników Ninja (tak, tak oni tam są!), sztuki szeroko pojętej, podwójnych agentów i co najważniejsze wielkiej miłości Erasta - japonki O-Yumi. Dowiadujemy się także jak doszło do spotkania Erasta z Masą i co takiego się wydarzyło, że panowie zostali później prawie nierozłączni. I choć Fandorin dzielnie stawia czoła wszelkim przeciwnościom, jego serce znów pęka.



Przyznam, że zapomniałam jak ciekawe i wciągające są przygody Fandorina. Niepotrzebnie zupełnie zrobiłam sobie taką przerwę, ale przynajmniej mam smaczka by poznać dalsze koleje losu Erasta i wiernego Masy. Lektura choć wciągająca mimo objętości, momentami mnie jednak nużyła - czasem za dużo nazwisk mnie zasypywało, innym razem szczegółowe opisy walk nie trafiały do mnie. Reszta - piękna wschodnia otoczka, tajemnice i wymyślne skrytki była jak najbardziej w moim stylu. No i przynajmniej wiem co już znaczy "akinun" :).

Wyzwania: Pod hasłemZ półki 2014Przeczytam tyle ile mam wzrostuCzytam opasłe tomiska.

niedziela, 28 września 2014

Jodi Picoult "Jesień cudów"

Jodi Picoult
"Jesień cudów"
528 stron
Rozwód rodziców jest bez wątpienia ciężkim emocjonalnie doświadczeniem.  Tym bardziej, jeśli jest się przekonanym, że rodzice rozstali się z powodu właśnie dziecka. Taką wersję zdarzeń przyjęła 7-mio letnia Faith, a dramatyczne wydarzenia jakie miały miejsce w jej domu jak się okaże mocno zmieniły jej życie.

Mariah chce wierzyć, że jej życie jest dobre. Ma męża Collina, kochaną córeczkę Faith i świetnie zorganizowany każdy dzień. Pewnego popołudnia wraca niespodziewanie do domu i... nakrywa męża na zdradzie. Świadkiem tego zdarzenie jest również Faith. Zarówno dla matki jak i córki świat wywrócił się w tym momencie do góry nogami.

Faith zaczyna rozmawiać ze swoją wyimaginowaną przyjaciółką. Przerażona  Mariah udaje się z nią na konsultacje do psychiatrów i jedna z lekarek stwierdza, że Faith widzi Boga i to z nią (według Faith Bóg jest kobietą) rozmawia. Nie potrzeba wiele czasu, jak do niedawna spokojne domostwo zostaje otoczone przez żądnych sensacji dziennikarzy oraz religijnych fanatyków. Żeby atrakcji było więcej mała Faith zaczyna czynić cuda - uzdrawia, przywraca do życia, a niesamowitości dodaje fakt, że wywodzi się z niewierzącej rodziny o żydowskich korzeniach. Dziewczynka zaczyna nosić znamiona osoby będącej w stanie takich niezwykłych rzeczy dokonywać, choć sama przypłaca to swoim zdrowiem, a życie jej jest zagrożone.

Wśród osób zainteresowanych tym fenomenem jest Ian Fletcher - zawodowy ateista, który zdobył dużą popularność prowadząc program telewizyjny, którego celem było odkrywanie fałszerstw w takich niezwykłych przypadkach. Początkowo nastawiony jak zwykle sceptycznie Ian szuka w całym tym zamieszaniu miejsca dla siebie i swojego programu, ale im bardziej poznaje Faith i Mariah, tym bardziej zaczyna sam powątpiewać w zdrowy rozsądek.

Collin po rozwodzie błyskawicznie powtórnie się ożenił i oddał prawa do opieki matce. Okazuje się, że to nie była jego pierwsza zdrada - kiedy przed laty Mariah się o tym dowiedziała chciała odebrać sobie życie. W efekcie wylądowała w zamkniętym ośrodku psychiatrycznym. Collin jednak zdanie zmienił i postanowił zawalczyć o odebranie córki. Wynajął przebojowego adwokata i zaczął nieczystą walkę, sugerując na przykład, że to właśnie Mariah wywołuje u córki ciężkie chorobowe objawy. W tym całym zamieszaniu przyszło radzić sobie z życiem Faith, która w końcu zwraca uwagę na siebie.



Kolejna głęboka książka autorstwa Jodi Picoult. Porusza temat bardzo osobisty, bo o wiarę czy jej brak się tu rozchodzi. Tytuł oryginalny to "Keeping Faith" - możemy go odczytać w dwójnasób - uniwersalny przekaz, żeby w tym świecie nastawionym głównie na konsumpcję starać się zawalczyć o to w co wierzymy; lecz książka to również historia matki walczącej o zatrzymanie córki przy sobie.   Ta hostoria to też obraz dziecka, którego poukładany świat rozpada się w wyniku błędów dorosłych. Ciekawa jest relacja Mariah i Iana, którzy początkowo stoją po przeciwnych stronach barykady, jednak to właśnie Faith i to czego doświadcza zbliża ich do siebie. I najbarwniejsza w całym tym zamieszaniu babcia Millie zasługuje na moje uznanie, świetna postać, walczący charakterek i niestereotypowe podejście do rzeczywistości. W całej tej dramatycznej historii to właśnie Millie nadawała odrealnionym wydarzeniom znamiona rzeczywistości.

Wyzwania: Czytam literaturę amerykańskąZ półki 2014Przeczytam tyle ile mam wzrostuCzytam opasłe tomiska.

piątek, 26 września 2014

Mary Westmacott (Agatha Christie) "Córka jest córką"

Mary Westmacott
(Agatha Christie)
"Córka jest córką"
188 stron
Ann Prentice od dawna jest wdową, jej ukochany mąż zmarł gdy córeczka Sarah miała zaledwie 3 latka. Wychowana w klimacie doceniania wartości rodzinnych Ann postanowiła poświęcić się macierzyństwu. Wraz z nieocenioną pomocą domową Edith stanowią zgraną paczkę kobiet.

Przyszedł moment, że Sarah stanęła już u progu dorosłości i zaczyna żyć swoim bardzo aktywnym młodzieńczym życiem. Co prawda Ann prowadzi jakieś tam życie towarzyskie, ale zazwyczaj są tą starsi i nudnawi panowie i panie. Pewnego dnia poznaje Richarda Cauldfield'a i wybucha między nimi wielka miłość. Ponieważ obydwoje są już w kwiecie wieku postanawiają nie zwlekać i czym prędzej się pobrać. Jednak na drodze szczęścia staje nikt inny jak córka Ann - Sarah stanowczo sprzeciwia się potencjalnemu związkowi i daje się bardzo w kość będąc złośliwą do granic możliwości. Ann wybiera szczęście córki ponad osobiste. To poświęcenie zmienia ją diametralnie, Ann staje się zupełnie inną osobą i zmienia się też jej podejście do własnej córki.

Przez całą powieść przewija się postać Laury zaprzyjaźnionej z Ann, jest ona również matką chrzestną Sarah. Ona oraz wiernie służąca Edith są głosem rozsądku cierpliwie próbującym naprawić wyrządzone szkody i przywrócić zdrowe relacje między matką a córką.

Póki co uważam tę powieść niekryminalną Christie za najlepszą. Na prawdę ciężko było mi się od niej oderwać. Konkretnie i rzeczowo podeszła autorka do kwestii poświęcenia, które w przypadku posiadania dzieci jest wpisane w układ rodzinny nieodzownie. Powieść jest pełna refleksji nad tym jak powinniśmy się wzajemnie do siebie w rodzinie właśnie odnosić, bo poświęcenia w wielu momentach nie da się uniknąć zapewne, ale egoizm czy brak wdzięczności to cechy nad którymi ( a raczej nad wykorzenieniem których) każdy z nas powinien pracować. Bo przecież zdecydowanie więcej szczęścia jest w dawaniu...

czwartek, 25 września 2014

Mary Higgins Clark "Syndrom Anastazji"

Mary Higgins Clark
"Syndrom Anastazji"
144 strony
Po raz pierwszy trafiłam na zbiór opowiadań napisany przez Mary Higgins Clark i choć za taką krótszą formą literacką nie przepadam, postanowiłam zaryzykować i się przekonać czy uda się autorce zbudować napięcie i stworzyć sensację w mniejszej objętości.

"Syndrom Anastazji" to zbiór 5 opowiadań, z którego tytułowe jest najdłuższe i zdecydowanie najlepsze. Jej bohaterką jest Judith Chase - uznana pisarka historyczna. Podczas pracy nad najnowszą książką przeprowadziła się do Londynu, by sobie pracę poszukiwawcze ułatwić.  Judith jest wdową i zupełnie nie planowała żadnego związku, lecz na jednym z przyjęć poznała Sir Sthephena Halleta i wszystko wskazuje na to, że jej nowy ukochany niebawem zostanie premierem Anglii. Ale nie o tym to historia zupełnie.

Judith wie, że urodziła się gdzieś w okolicach Londynu. Jest wojenną sierotą znalezioną po jednym z bombardowań bez żadnych dokumentów. Przy okazji jednego z przyjęć poznaje doktora Rezę Peta, który specjalizuje się w specyficznej formie hipnozy. Judith postanawia skorzystać z jego usług i cofnąć się do czasu, kiedy była dzieckiem. Być może wtedy uda jej się odnaleźć jakiś szczegół wiążący ją z biologiczną rodziną. Podczas wizyty coś jednak nie idzie tak jak powinno i w życiu Judith pojawia się Margaret Carew  - osoba z odległej przeszłości. Tymczasem w Londynie tajemnicza osoba zaczyna podkładać bomby...

Opowiadanie "Szczęśliwy dzień" serwuje niezłą emocjonalną jazdę głównej bohaterce, a w "Podwójnym widzeniu" kolejna kobieta będzie chciała przechytrzyć niebezpiecznego człowieka. Dwa pozostałe opowiadania były takie sobie, bez ochów i achów.


Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że opowiadania tak bardzo przypadną mi do gustu. A "Syndrom Anastazji" przypomniał mi za co lubię twórczość Higgins Clark, nawet żałowałam że to nie pełnowymiarowa powieść, bo tak mnie ta niesamowita historia wciągnęła. I tym samym przyznaję, że od dziś opowiadania trafiają do form przeze mnie ulubionych :).

Wyzwania: Czytam literaturę amerykańskąGrunt to okładkaPrzeczytam tyle ile mam wzrostu.

środa, 24 września 2014

Agatha Christie "Tragedia w trzech aktach"

Agatha Christie
"Tragedia w trzech
 aktach"
248 stron
Na przyjęciu wydanym przez Sir Charlesa Cartwright'a (znanego i uznanego doskonałego aktora teatralnego) po wypiciu koktajlu pada trupem wielebny Babbington. Choć pastor był już w podeszłym wieku i jego śmierć choć niespodziewana nie była niczym nienaturalnym, Cartwright podejrzewa morderstwo. Przeprowadzone naprędce dochodzenie niczego nie wykryło, więc uznano wypadek za śmierć z przyczyn naturalnych.

W niedługim czasie jeden z gości feralnego wieczorku - doktor Bartholomew Strange organizuje podobny wieczorek i zaprasza na niego osoby w niemal identycznym składzie. Gospodarz zapowiedział, że ma dla nich niespodziankę i słowa jak najbardziej dotrzymał, gdyż  po wypiciu drinka padł trupem dokładnie jak wielebny Babbington. Tym razem Cartwright wraz ze swym przyjacielem Satterwhite'm postanawia przeprowadzić śledztwo i zatrudnia do pomocy oczywiście samego Poirota. Zaczynają się poszukiwania podejrzanego lokaja, który w nocy po morderstwie ulotnił się jak kamfora. Do tego dochodzi tajemnicza śmierć jednej z pacjentek Strange'a, który to prowadził instytucję dla ludzi z psychicznymi zaburzeniami. Czy te wszystkie wydarzenia mają wspólny mianownik?

Koło Cartwright'a kręci się niejaka Egg (śmieszna historia z tym, skąd się jej przezwisko wzięło) i jest równie mocno zaangażowana w śledztwo. Początkowo jest przeciwna udziałowi w tej sprawie Poirota, ale Herkules jako doskonały znawca ludzkiej natury wie jak sprawą pokierować, by wszyscy czuli się ważni i docenieni. W końcu sam Herkules postanawia urządzić u siebie imprezkę, na której ma zamiar serwować sherry. Czy przy kolejnej sposobności morderca po raz trzeci zaatakuje?



Ciekawa byłam jak to będzie wyglądało w wersji filmowej, bo w książce historia się toczy, a Poirot mniej więcej w jej połowie się pojawia na stałe, wcześniej tylko gdzieś jego postać się przewijała i nie wnosiła nic do śledztwa. Na pierwszy ogień poszedł Peter Ustinov.

Herkules Poirot i Egg w kluczowym dla śledztwa jak się okaże momencie
Film przeniósł książkową historię do meksykańskiego Acapulco i ubrał gwiazdy w nim występujące zgodnie z panującym trendem (no jakbym "Dynastię" oglądała) przywdziewając mężczyzn głównie w białe ubrania i serwując widzom jednego z głównych bohaterów dramatu w krótkich spodenkach i nogach okraszonych dziewczęcymi podkolanówkami w kolorze oczywiście białym :). Zamiast Satterwhite'a Poirotowi towarzyszy Hastings (wiążący pod szyją apaszki), Cartwright jest gwiazdą amerykańskiego filmu i motyw odbiega od książkowego.

sir Charles Cartwright i Herkules Poirot
W tej adaptacji znowu usunięto postać Satterwhite'a, a Poirot jest bardzo bliskim przyjacielem Cartwright'a i jest obecny przy wszystkich wypadkach. Ekranizacja z Suchetem według mnie była o niebo lepsza i wiernie oddająca książkowe realia.

Wracając do lektury to była całkiem całkiem, ale przeszkadzało mi to, że Poirot tak późno w akcji się pojawił. Historia sama w sobie była świetna i pokazuje, że nawet dążenie do przesadnej perfekcji jest wielce niebezpiecznym narzędziem w ludzkich rękach i niektórzy najwyraźniej lubią igrać z ogniem.